Para książęca zajeżdża powozem przed pałac w Łańcucie. Ujęcia pałacu. Książę Kentu i hrabia Alfred Potocki podczas spaceru w parku. Grupa gości przygotowuje się do zdjęcia przed pałacem. Konie na wybiegu.
00:00:00:17 | Plansza z napisem: „Zdjęcia Wymienne: PARAMOUNT Pic.Inc. ‒ N.York, LUCE ‒ Rzym, ECLAIR, GAUMONT i PATHE ‒ Paryż, UFA ‒ Berlin, MFI ‒ Budapeszt, SELENOPHON ‒ Wiedeń, UNIVERSE F.S. ‒ Londyn, SWENSKE F.I. Sztokholm i inn.” na tle obracającej się kuli ziemskiej. |
00:00:12:21 | Angielska para książęca jedzie powozem zaprzęgniętym w cztery konie. |
00:00:24:21 | Zamek w Łańcucie. |
00:00:27:17 | Książę Kentu i hrabia Alfred Potocki spacerują po parku. |
00:00:32:17 | Księżna Kentu i Jadwiga Beck podczas spaceru w ogrodach łańcuckich. |
00:00:39:20 | Arystokraci i zaproszeni goście pozują do zdjęcia przed zamkiem. |
00:00:45:14 | Konie na wybiegu. |
Angielska para książęca księstwo Kentu podczas pobytu w Polsce podejmowani byli na zamku łańcuckim przez hrabiego Alfreda Potockiego. Dostojni goście spędzili w Łańcucie dni kilka, zwiedzając zamek i rozległe dobra łańcuckie w towarzystwie gospodarza oraz goszczących tu jednocześnie przedstawicieli arystokracji. Na powitanie pary książęcej przybył również do Łańcuta pan minister spraw zagranicznych Beck z małżonką. Książę Kentu interesował się szczególnie wspaniałą stadniną łańcucką złożoną z hunterów pełnej krwi, podziwiając piękny przychówek stadniny, zwiedzając tereny i urządzenia hodowlane. Przegląd cennych okazów stadniny zakończyła defilada stadki dwulatków pełnej krwi, wartości kilkudziesięciu tysięcy złotych, mogących przynieść zaszczyt najsławniejszym stadninom Europy.