Trędowata

Trędowata
Loading the player ...
Polska
1976
Czas trwania:
fragment: 00:10:02:01
Reżyseria: Jerzy Hoffman
Scenariusz: Stanisław Dygat
Zdjęcia: Stanisław Loth
opis filmu
O filmie

Stefania Rudecka jest guwernantką w majątku hrabiny Elzonowskiej. Spokój zakłóca pojawienie się przystojnego i bogatego członka rodziny, ordynata Waldemara Michorowskiego. Ordynat jest urzeczony urodą Stefci i zaczyna z nią flirtować. Pod maską wzajemnych złośliwości rodzi się miłość. Kiedy podczas przyjęcia w gronie arystokratów Waldemar prosi do tańca Stefcię, wybucha skandal. Stefcia opuszcza majątek. Po drodze ordynat przekonuje Rudecką do swoich uczuć, które ona odwzajemnia. Rodzina jest przeciwna mezaliansowi. Do zaręczyn jednak dochodzi. Podczas pierwszego wspólnego balu narzeczonych Stefcia staje się ofiarą nienawiści arystokratów, dla których na zawsze pozostanie „trędowata”.

Pierwowzór literacki: Helena Mniszkówna, Trędowata
Czas akcji: przełom XIX i XX wieku
Miejsce akcji: majątek Słodkowice, Głębowicze
Kierownik produkcji: Wilhelm Hollender
Język: pl
Obsada
Elżbieta Starostecka (Stefcia Rudecka), Leszek Teleszyński (ordynat Waldemar Michorowski), Czesław Wołłejko (Maciej Michorowski), Jadwiga Barańska (hrabina Idalia Elzonowska), Lucyna Brusikiewicz (Lucia Elzonowska), Irena Malkiewicz (księżna Podhorecka), Mariusz Dmochowski (hrabia Barski), Anna Dymna (Melania Barska), Gabriela Kownacka (Rita Szylinżanka), Piotr Fronczewski (hrabia Trestka), Zbigniew Józefowicz (Rudecki, ojciec Stefci), Barbara Drapińska (Rudecka, matka Stefci), Janusz Bylczyński (arystokrata), Aleksander Gąssowski (arystokrata), Wiesława Kwaśniewska (Wizembergowa), Andrzej Mrożewski (Wizemberg), Ryszard Ostałowski (książę Daniecki), Hanna Stankówna (hrabina Ćwilecka), Józef Para (hrabia Ćwilecki), Andrzej Piszczatowski (hrabia Morykoni), Ernestyna Winnicka (młoda dama)
zwiń zakładkę
treść

Piękna Stefania Rudecka jest guwernantką wnuczki Macieja Michorowskiego, Luci Elzonowskiej, córki hrabiny Idalii. Mieszka w ich majątku. Pewnego dnia, gdy Stefcia cieszy się urokami przyrody, niespodziewanie przyjeżdża konno przystojny ordynat Waldemar Michorowski, wnuk nestora rodu. Droczy się z nią i proponuje jej podwiezienie do majątku. Spłoszona Stefcia wraca sama. Podczas obiadu ordynat świadomie łamie zasady dobrego wychowania, aby zrobić na złość swojej ciotce – po raz drugi dokłada sobie szparagi, czego w arystokratycznym domu robić nie wypada. Kokietuje też pannę Stefanię – rodzina zaprasza go na nocleg, a on swoją decyzję uzależnia od decyzji guwernantki. Jego działanie powoduje zgorszenie ciotki oraz zakłopotanie Stefci.
Rodzina chce wyswatać Waldemara z arystokratką Melanią Barską. On zaś buntuje się przeciwko zasadom rządzącym jego sferą. Pragnie ożenić się z miłości. Jego dziadek, dostrzegając zagrożenie, prosi go, żeby nie skrzywdził Stefci. Ordynat zjawia się w majątku tydzień później. Jest oczarowany Stefcią śpiewającą romantyczną pieśń. Młodzi po raz kolejny się przekomarzają, za niechęcią ukrywając prawdziwe uczucia.
Waldemar zabiera rodzinę i Stefcię na wycieczkę do swojego majątku – pałacu Głębowicze. W drodze hrabina Idalia rozmawia z ojcem i krytykuje zbyt poufały sposób, w jaki ordynat odnosi się do guwernantki. Przypomina, że Stefcia pochodzi z niższej klasy i takie zachowanie Waldemara jest szkodliwe. W zamku, w galerii portretowej, Waldemar rozmawia ze Stefcią. Ona twierdzi, że nie ma takiej potęgi, która zmusiłaby ją do poślubienia kogoś, kogo nie kocha; on obiecuje, że i dla niego taka potęga nie będzie istnieć. Młodzi niemal się całują, ale Stefcia ucieka. Po powrocie do majątku nestor Michorowski ofiarowuje Stefci miniaturę swojego portretu. Stefcia przypomina mu kogoś, kogo kiedyś bardzo kochał. Chce, żeby i ona była tak szczęśliwa, jak on wówczas. Stefcia ma wrażenie, że już kiedyś widziała tę miniaturę. Istniały dwie takie same, drugą miała ukochana Michorowskiego, nie jest więc możliwe, żeby Stefcia ją widziała.
Waldemar urządza w Głębowiczach garden party, na które zaprasza także guwernantkę. Arystokratyczni goście są zbulwersowani jej obecnością. To pogwałcenie reguł. Na przyjęciu zjawia się Melania Barska, a także babka Waldemara księżna Podhorecka. Stefcia jest onieśmielona towarzystwem i czuje się niezręcznie, tym bardziej, że wszyscy ją ignorują. Waldemar gorszy ostatecznie zgromadzonych arystokratów, gdy do pierwszego tańca prosi Stefcię, a nie Melanię. Oprócz Waldemara i Stefci nikt nie tańczy. Oburzeni goście opuszczają przyjęcie, w tym urażona Melania z ojcem. Wpatrzona w siebie para wiruje w tańcu.
Stefcia wie, że ten taniec nie zostanie im wybaczony. W obawie przed uczuciem decyduje się zrezygnować z posady. Kiedy ordynat dowiaduje się o jej wyjeździe, rusza za nią w pościg. Para wyznaje sobie miłość. Waldemar obiecuje, że przyjedzie poprosić o jej rękę. Stefcia boi się, że nikt nie zaakceptuje ich związku. Wyjeżdża. Podczas narady rodzinnej księżna Podhorecka i pozostali członkowie rodziny nie wyrażają zgody na małżeństwo ordynata – „uczucia muszą się mieścić w granicach rozsądku”, mówią – przypominają o obowiązkach wobec rodu i zachowaniu czystości krwi. Waldemar jest zdecydowany ożenić się ze Stefcią nawet bez ich błogosławieństwa. Do ordynata przyjeżdża ojciec Stefci. Pokazuje mu dwie miniatury nestora rodu; drugą dziadek ordynata podarował babce Stefci. Ojciec wyrazi zgodę na ślub, jeśli to księżna i dziadek Michorowskiego poproszą Rudeckich o rękę Stefci dla ich wnuka. Ostatecznie oboje dają mu swoje błogosławieństwo i dochodzi do zaręczyn.
Stefcia, już jako narzeczona, budzi się w pokoju pełnym kwiatów. Do jednego z bukietów przypięty jest bilecik; ktoś napisał – „w naszej sferze zawsze będziesz trędowata”. Stefcia jest pełna obaw, jadąc na ich pierwszy wspólny bal. Początkowo wydaje się, że Stefcia została zaakceptowana – goście są uprzejmi dla narzeczonych, porywają Stefcię do tańca, a Waldemara mężczyźni zapraszają na wzniesienie toastu. Nieświadoma podstępu Stefcia, opuszczona na chwilę przez Waldemara, staje się ofiarą nienawiści arystokratów. „Trędowata” Stefcia ucieka z przyjęcia. Biegnie w deszczu, co przyczyni się do jej choroby i śmierci. Na jej pogrzebie pojawiają się wszyscy arystokraci. Waldemar jest pogrążony w rozpaczy. (KKB)

zwiń zakładkę
plakaty i fotosy
zwiń zakładkę
zwiń zakładkę