Tłum na ulicy. Słoń z reklamą wyborczą. Tłum w sali. Przemowy kandydatów.
00:00:00:00 | Napis: „Z CAŁEGO ŚWIATA POLSKA KRONIKA FILMOWA”. |
00:00:05:14 | Napis: „U.S.A.”, w tle ulica. |
00:00:08:13 | Tłum ludzi. |
00:00:09:23 | Gazeciarz. |
00:00:11:02 | Propagandowy plakat zawieszony na słoniu. |
00:00:14:14 | Tłum ludzi na stadionie. |
00:00:17:15 | Przemawia Henry Wallace. |
00:00:26:15 | Przemawia Thomas Dewey. |
00:00:34:20 | Dewey pozdrawia zebranych. |
00:00:40:18 | Przemawia Harry Truman. |
W Stanach Zjednoczonych już po wyborach prezydenckich. Oto zdjęcia dokonane w okresie poprzedzającym zakończenie kampanii wyborczej. Wiec Wallace'a w Nowym Jorku. Kandydat Partii Postępowej raz jeszcze przestrzegł wyborców amerykańskich przed krecią robotą podżegaczy wojennych i przypomniał im o programie społecznym i politycznym Roosevelta. A oto pupilek Wall Street republikanin Dewey. Przeciwnik porozumienia ze Związkiem Radzieckim, orędownik trzeciej wojny. Jest w doskonałym humorze - nie przeczuwa jeszcze, co przyniesie głosowanie. Zwyciężył Harry Truman, który w swych ostatnich przemówieniach zrzucił na republikanów odpowiedzialność za ustawy antyrobotnicze i zapowiedział, że będzie walczył o porozumienie międzynarodowe i pokój. Idea Roosevelta dała zwycięstwo Trumanowi.
Ze względu na brak możliwości jednoznacznego wskazania autora komentarza, podajemy trzech autorów komentarzy.