Dziura w drodze zasypana piaskiem. Pęknięcia na domach. Wagony z piaskiem. Strumienie wody na piasek. Junacy przy pracy. Wózki z piaskiem.
00:00:00:22 | Napis: „Magistrala PIASKOWA”, w tle kopalnia węgla. |
00:00:06:00 | Tablica z napisem: „Jechać powoli! Szkody górnicze”. |
00:00:09:13 | Zniszczona ulica. |
00:00:14:07 | Pęknięte ściany budynków. |
00:00:27:20 | Parowóz ciągnie wagony załadowane piaskiem. |
00:00:40:12 | Automatyczne wysypywanie się piasku z wagonów. |
00:00:59:04 | Strumienie wody lejące się na piasek. |
00:01:17:16 | Pustynia Błędowska. |
00:01:34:14 | Junacy przy pracy. |
00:01:39:19 | Koparka podczas pracy. |
00:01:47:01 | Junacy podczas pracy. |
00:01:54:14 | Wagony z piaskiem. |
00:01:58:03 | Wysypywanie się piasku z wagonów. |
00:02:01:08 | Prace na magistrali kolejowej. |
Jechać powoli, szkody górnicze rezultat gospodarki rabunkowej okupanta w śląskich kopalniach. Niezabezpieczone korytarze i sztolnie, z których już został wydobyty węgiel, powodują usuwanie się ziemi i fundamentów. Oto skutki – wyrwy, popękane domy.
Obecnie wypowiedziano walkę katastrofom. Opuszczone i nieczynne kopalnie zapełnia się piaskiem. Z wagonu piasek automatycznie wysypuje się do zbiornika. Zmieszany z wodą spływa do kopalń, po wypompowaniu zaś wody stwardniały piasek wypełni opuszczone sztolnie i chodniki. Ale do tego potrzebny jest piasek, bardzo dużo piasku. Jest go pod dostatkiem na Pustyni Błędowskiej oddalonej o kilkadziesiąt kilometrów. Wielka arteria kolejowa połączy pustynię ze Śląskiem.
Przy budowie tej trasy pracują brygady Służba Polsce. W gęsto zaludnionym terenie, poprzecinanym siatką dróg, budowa olbrzymiej magistrali nie jest łatwa. Entuzjazm i wysiłek junaków przyspieszy zakończenie pracy. Śląsk zostanie zabezpieczony przed obsypywaniem się ziemi.
Interesujący reportaż Henryka Makarewicza ze Śląska zniszczonego przez rabunkową eksploatację kopalń. Pękające domy i zapadające się ulice zasługują na szybkie działania naprawcze, o czym słusznie informuje kronika, od niedawna kierowana przez znakomitą redaktor naczelną Helenę Lemańską. Prowadziła ona Polską Kronikę Filmową do 1967 roku, rozwijając ją do jednego z najlepszych periodyków filmowych na świecie.
Rabunkowa gospodarka była udziałem tak samo kapitalistycznych przemysłowców niemieckich, jak i polskich zawiadowców socjalistycznego przemysłu.
Kolejne podobne tematy o degeneracji przemysłowego Śląska pojawią się w PKF dopiero po ponad trzech dekadach. Do tego czasu redaktorzy z powodu cenzuralnego zakazu będą mieli związane ręce. (MKC)