Wypływający rybak łodzią. Łowienie siecią ryb. Okaz łososia.
00:00:01:00 | Napis: "POŁÓW łososi", w tle rybacy przygotowujący się do wypłynięcia na połów ryb. |
00:00:07:19 | Rybacy na łódce. |
00:00:12:04 | Rybak zarzuca sieci. |
00:00:26:07 | Rybak wyciąga ryby z sieci. |
00:00:43:12 | Rybacy powracający z połowu. |
W Śpiewowie u ujścia Wisły, znajduje się najmłodsza w Polsce kolonia rybacka. Ci ludzie niedawno jeszcze służyli w wojsku. Po zdemobilizowaniu postanowili nauczyć się nowego zawodu. Dziś są wykwalifikowanymi rybakami i specjalizują się w bardzo intratnych połowach łososi. W miesiącach zimowych, które są sezonem połowu łososi, wydobywamy ponad 70 tysięcy kilogramów tej wysokowartościowej ryby. Łosoś polski zdobył sobie uznanie nie tylko na rynku krajowym, ale i za granicą.
Niezaprzeczalnym walorem PKF jest fakt udokumentowania wydarzeń, nawet mało ważnych, które dziś świadczą o zjawiskach minionych. W latach tużpowojennych ujście Wisły było rybackim eldorado, obok poszukiwanych troci wędrownych i gigantycznych, dwumetrowych jesiotrów, poławiano tu w przemysłowych ilościach dzikie łososie, jakie zapuszczały się kilkanaście kilometrów w górę rzeki. Niestety, z czasem budowa obiektów hydrotechnicznych, zapory we Włocławku oraz zanieczyszczenie, bezpowrotnie zakończyły obraz zarejestrowany przez operatora kroniki. Podobne felietony z różnych zakątków kraju kształtowały obraz PKF na przestrzeni półwiecza 1944-1994. (MKC)
Ze względu na brak możliwości jednoznacznego wskazania autora komentarza, podajemy trzech autorów komentarzy kronik.