Przed wymarszem na Berlin, odprawa 1 Armii Polskiej. Marsz jednostek wojskowych na Zachód. Słup graniczny na Odrze - żołnierz polski na warcie, na tablicy napis: "Rzeczpospolita Polska". Odpoczynek przed przeprawą. Budowa pontonów - przeprawa przez Odrę. Czołgi na ziemi niemieckiej. Piechota w ataku. Artyleria w akcji. Kolumny jeńców. Marsz na Berlin. Walki na przedmieściach Berlina. Polska flaga na dworcu Tiergarten. Żołnierze radzieccy wieszają flagę na Reichstagu. Polskie oddziały na ulicach Berlina. Marszałek Rola-Żymierski i oficerowie przed Reichstagiem i na tle Bramy Brandenburskiej. Podpisanie aktu kapitulacji Niemiec. Manifestacje - radość ludzi, ognie sztuczne.
00:00:01:21 | Czołówka: "POLSKA KRONIKA FILMOWA 15,16,17/45". |
00:00:05:21 | Napis: "ZAGŁADA BERLINA". |
00:00:09:08 | Napis: "FILM O UDZIALE WOJSKA POLSKIEGO W WIELKIEJ OFENZYWIE [!] MIĘDZY ODRĄ A SZPREWĄ". |
00:00:27:00 | Żołnierze polscy stoją w szeregach na uroczystej odprawie. |
00:00:49:12 | Flagi państw sprzymierzonych. |
00:00:55:18 | Poczet sztandarowy. |
00:00:59:19 | Dekoracja na samochodzie wojskowym, "Orzeł Polski". |
00:01:03:10 | Przejazd polskiej konnicy. |
00:01:28:00 | Przejazd czołgów Wojska Polskiego. |
00:01:34:00 | Przejazd artylerii. |
00:01:38:07 | Przejazd czołgów przez wioskę. |
00:02:45:00 | Żołnierz Wojska Polskiego na warcie. |
00:02:47:12 | Polski słup graniczny. |
00:02:58:09 | Żołnierze przy warsztatach naprawczych. |
00:03:02:03 | Czołgista czytający książkę. |
00:03:03:04 | Myjący się żołnierz. |
00:03:10:16 | Żołnierz grający na akordeonie. |
00:03:12:20 | Rozdzielanie listów. |
00:03:40:19 | Kolumna żołnierzy ze sztandarem wita dowództwo. |
00:03:42:02 | Rola-Żymierski salutuje wojsku. |
00:03:43:22 | Stoją żołnierze. |
00:03:46:14 | Generał Rola-Żymierski przemawia do żołnierzy. |
00:03:59:08 | Generał przygląda się biegnącym żołnierzom. |
00:04:17:09 | Śpiący żołnierze. |
00:04:23:22 | Grający na harmonii żołnierz. |
00:04:31:06 | Generał Rola-Żymierski przy ognisku z oficerami, zapala papierosa od ogniska. |
00:05:03:10 | Żołnierz na warcie. |
00:05:47:16 | Wystrzały z katiusz i rozbłyski. |
00:05:55:06 | Mechanicy zakładają bomby na samoloty. |
00:06:15:14 | Grupa żołnierzy stojąca nad Odrą. |
00:06:17:19 | Widok zniszczonych umocnień po niemieckiej stronie Odry. |
00:06:30:06 | Saperzy przygotowujący przeprawę na Odrze. |
00:06:36:18 | Wjeżdżające czołgi na pontony, przeprawa przez Odrę. |
00:06:52:20 | Przeprawa żołnierzy na łodziach pod obstrzałem niemieckim. |
00:07:16:20 | Ranni polscy żołnierze. |
00:07:36:00 | Czołgi polskie na niemieckiej ziemi. |
00:08:16:00 | Żołnierze strzelający z armat. |
00:08:21:19 | Piechota w ataku. |
00:08:44:13 | Grupa jeńców niemieckich wychodząca z zabudowań. |
00:08:58:20 | Lecące samoloty. |
00:09:04:13 | Artyleria w akcji. |
00:09:12:18 | Jadący czołg wśród ruin i palących się zabudowań. |
00:09:18:09 | Piechota w natarciu. |
00:09:23:13 | Palące się budynki. |
00:09:27:12 | Zniszczone armaty niemieckie. |
00:09:28:15 | Zabici niemieccy żołnierze. |
00:09:32:13 | Jadące polskie czołgi. |
00:09:37:13 | Przejazd kolumny wojskowej. |
00:09:40:14 | Białe chorągwie w oknach domów. |
00:09:47:00 | Przejazd kolumny wojskowej, w tle jeńcy niemieccy. |
00:09:56:06 | Jeńcy niemieccy. |
00:10:40:03 | Przejazd konnej artylerii. |
00:10:45:12 | Grupa polskich żołnierzy idąca przez miasteczko. |
00:10:56:14 | Przejazd konnych oddziałów Wojska Polskiego. |
00:11:05:07 | Budowa prowizorycznego mostu. |
00:11:11:19 | Generałowie: Rola-Żymierski, Popławski i Kieniewicz. |
00:11:19:02 | Artyleria przeprawia się przez most. |
00:11:44:12 | Artyleria konna i zmechanizowana. |
00:12:03:12 | Palące się domy, jadące czołgi Wojska Polskiego. |
00:12:16:19 | Samoloty w locie, spadające bomby. |
00:12:27:12 | Lotnik w samolocie. |
00:12:29:06 | Spadające bomby. |
00:12:40:04 | Artyleria radziecka w akcji, strzelające armaty, katiusze. |
00:13:04:12 | Czołgający się żołnierz radziecki przecina zasieki. |
00:13:12:00 | Przejeżdżające czołgi, natarcie piechoty. |
00:13:33:19 | Żołnierze przy moździerzu - wystrzały. |
00:13:40:20 | Walki uliczne, biegną polscy żołnierze. |
00:13:48:10 | Palące się domy. |
00:13:57:06 | Przejazd czołgów nocą na tle palących się zabudowań. |
00:14:04:10 | Polska flaga na dworcu Tiergarten. |
00:14:09:06 | Napis na peronie: "Tiergarten". |
00:14:12:15 | Polska flaga na dworcu. |
00:14:16:14 | Zniszczone ulice, papiery, przechodząca staruszka. |
00:14:25:13 | Jadące czołgi, strzelające armaty na ulicach Berlina. |
00:14:42:13 | Czołgi w ataku. |
00:14:56:01 | Wychodzący jeńcy niemieccy. |
00:15:00:19 | Białe flagi w oknach domów. |
00:15:09:03 | Żołnierze radzieccy zawieszają flagi na Reichstagu. |
00:15:11:10 | Reichstag z flagą radziecką. |
00:15:15:16 | Przejeżdżający czołg na tle Bramy Brandenburskiej. |
00:15:22:12 | Przemarsz wojsk polskich ulicami Berlina. |
00:15:28:06 | Przejazd taboru - wozy. |
00:15:33:06 | Rzeka Sprewa, w tle budynki. |
00:15:36:00 | Widok na zniszczone miasto. |
00:15:46:06 | Dwóch starszych Niemców na tle katedry św. Jadwigi. |
00:15:49:03 | Pomnik cesarz Wilhelma I. |
00:15:51:00 | Zgarbiona staruszka idąca ulicą. |
00:15:53:00 | Pomnik Wielkiego Kurfursta. |
00:15:57:03 | Jeńcy niemieccy - oficerowie. |
00:16:05:03 | Kolumny jeńców niemieckich. |
00:16:37:06 | Znak uliczny z napisem "Ende", pracujący cywile na ulicach Berlina. |
00:16:59:22 | Czołg na tle Bramy Brandenburskiej. |
00:17:02:07 | Rola-Żymierski i Spychalski na tle Bramy Brandenburskiej. |
00:17:12:19 | Oficerowie polscy idący ulicami Berlina. |
00:17:44:12 | Główne wejście do Kancelarii Rzeszy. |
00:17:46:06 | Generał Rola-Żymierski z grupą oficerów wchodzą do Kancelarii. |
00:17:51:18 | Rola-Żymierski i Spychalski oglądają tablicę z napisem: "Kanzlei". |
00:17:52:22 | Pomieszczenia Kancelarii, zabity oficer niemiecki. |
00:18:03:22 | Oficerowie zwiedzają pomieszczenia Kancelarii Rzeszy. |
00:18:17:06 | Kolumna zwycięstwa. |
00:18:32:02 | Siedzący marszałek Żukow. |
00:18:35:06 | Marszałek Keitel w asyście oficerów niemieckich zasiada za stołem. |
00:18:53:18 | Marszałek Keitel podpisuje akt kapitulacji Niemiec. |
00:19:00:14 | Podpisany dokument. |
00:19:07:00 | Żołnierz polski i radziecki zawieszają flagę polską, całują się i salutują, flagi państw sprzymierzonych. |
00:19:15:13 | Manifestacja i pochody ulicami Warszawy innych miast. |
00:19:24:16 | Widok tłumów na wiecach w kraju. |
00:19:43:09 | Defilada Wojska Polskiego. |
00:19:45:00 | Kobieta rzucająca kwiaty na żołnierzy. |
00:19:46:00 | Maszerujący żołnierze z bronią i kwiatami. |
00:19:51:18 | Wiwatujący ludzie na balkonie. |
00:19:52:18 | Defilada. |
00:20:01:06 | Bijące dzwony. |
00:20:06:06 | Sztuczne ognie i salwy armatnie, figurka Matki Boskiej na Krakowskim Przedmieściu, ruiny kościoła św. Aleksandra, Rynek Starego Miasta, pomnik Syrenki. |
00:20:37:18 | Plansza końcowa: "Film wykonała Wytwórnia Filmowa Wojska Polskiego". |
Marszałek Żukow do oddziałów 1 Armii Polskiej: "Żołnierze, w walce o wyzwolenie ojczyzny przeszliście drogę trudną i pełną chluby. Nad setkami miast powiewają zwycięskie sztandary Armii Czerwonej i Wojska Polskiego. Chwała odniesionych zwycięstw. Krwią i potem zdobyliście sobie prawo udziału w walkach z berlińskim ugrupowaniem przeciwnika i w szturmie Berlina. W waszej jest mocy nagłym uderzeniem przerwać ostatnie linie obronne Niemców i zmiażdżyć wroga w jego własnej stolicy. Naprzód, na Berlin!". "Na Berlin" - ileż to lat czekał żołnierz polski takiego rozkazu. Ile razy umierała nadzieja i zdawało się, że Niemcy są wieczne, że nic nie zdoła ich pokonać. Ile mogił wyrosło na długiej drodze wiodącej do Wału Pomorskiego, do Kołobrzegu, do Odry. 13 kwietnia 1945 roku. Pamiętna data w dziejach Rzeczypospolitej i jej odrodzonego wojska. Tego dnia żołnierz polski wbił słupy graniczne na Odrze i Nissie (Nysie). Nic to, że słupy jeszcze drewniane. Strzegą ich za to pancerne kolumny czołgów i dział. Jutro stalowe kolumny wojsk sowieckich, a wraz z nimi wojska polskie uderzą na ostatnie fortyfikacje niemieckie za Odrą i Nissą (Nysą). Jak zawsze przed generalnym natarciem na najbardziej wysunięte pozycje przybywa dowódca naczelny generał Żymierski wraz ze swym zastępcą generałem Spychalskim. Baczność, chłopcy! Patrzy na was dowódca. Patrzy na was ojczyzna i cała Europa. Przed wami ziemia niemiecka, kraj zbrodniarzy. Przed wami Berlin, stolica zbrodni. Jutro o świcie na rozkaz naczelnego dowódcy sforsujecie Odrę i Nissę (Nysę). Rozbijecie ostatnie niemieckie linie obronne. Polski sztandar powiewać będzie na gruzach Berlina. Wieczór przed natarciem. Nie czas jeszcze na róże, Jasieńku. Zawiodła cię dola tułacza na dalekie stepy rosyjskie, do obozu nad Oką. Tam, w bratnim kraju radzieckim, na nowo stałeś się żołnierzem. Biłeś się za Polskę pod Lenino i nad Bugiem, nad Wisłą i u wybrzeży Bałtyku. A kiedy nie stało w Polsce ani jednego żywego Niemca, wtedy padł rozkaz ostatni. Na Berlin, rozbić wroga na jego własnej ziemi! Po to, byśmy mogli w spokoju kraj nasz odrodzić i zbudować na nowo. A kiedy zamilknie ostatnie niemieckie działo, kiedy padnie na bruk ostatni automat niemiecki, wtedy dopiero wrócisz, Jasieńku, do Polski, do domu. A dłonie najdroższe rzucą ci pod nogi najpiękniejszy kwiat róży. O świcie ujrzeli żołnierze łunę pożarów na niemieckiej stronie Odry. Niewidzialny nieprzyjaciel zaciekle bronił przeprawy. Od ognia niemieckiej artylerii oddziały polskie forsowały rzekę. Ziemia niemiecka. Już nie kraj okupowany, już nie kraj zniemczony, a najprawdziwsza ziemia niemiecka. Ojczyzna (...), krzyżactwa, Hakaty i hitleryzmu. Trzeba tę ziemię wykarczować i wypalić ogniem. Trzeba ją przetrząsnąć od krańca do krańca. Trzeba zniszczyć wszystkie gniazda niemieckiego oporu. Samoloty, artyleria, czołgi. Miażdży III Rzeszę opancerzona pięść Armii Czerwonej. Zwaliła się na Niemcy karząca potęga sprzymierzonej słowiańszczyzny. Na całym (...). Wszędzie domy osłonięte białymi flagami. Oddziały polskie i sowieckie nie liczą już zdobytych miast. Na szosach wiodących do niemieckiej stolicy gęstnieje ciżba ludzka. Ciągną na zachód oddziały piesze, konne i zmotoryzowane. A w kierunku odwrotnym, z zachodu na wschód, coraz większe tłumy jeńców niemieckich. Jakżeż znajomy widok dla tych, co po klęsce roku '39 rozbrojeni opuszczali Warszawę. Tylko że wtedy czaiła się w sercach nieśmiertelna nadzieja, a na cóż liczyć mogą ci, współwinowajcy i ofiary największej w świecie zbrodni? Oprawcy i pospolici głupcy. Hitlerowska armia zdobywców świata. Ostatnia zapora naturalna na drodze do Berlina. Dowódca naczelny, dowódca 1 Armii generał Popławski i dowódca IV dywizji generał Kieniewicz osobiście doglądają przeprawy broni przeciwpancernej. Komunikat naczelnego dowództwa Wojska Polskiego z dnia 22 kwietnia '45 roku: "Na zachód od Odry wojska nasze, posuwając się naprzód, wśród zaciętych bojów zajęły miasta: Bernau, Altlandsberg, Strausberg, Buckow, Müncheberg i toczą walki na przedpolach Berlina". Artyleria radziecka kieruje ogień na Berlin. Armia Czerwona ujmuje miasto w żelazne kleszcze wojsk dwóch marszałków. Berlin otoczony. Od północy przez wojska marszałka Żukowa, w skład których wchodzi 1 Armia Polska generała Popławskiego. Od południa przez wojska marszałka Koniewa. Tu toczy boje 2 Armia Polska pod dowództwem generała Świerczewskiego. Pod osłoną nocy wojska marszałka Żukowa wdarły się do miasta. W nocnym szturmie wzięły udział oddziały 1 Armii generała Popławskiego. A kiedy nastał świt, zatknięty na gruzach sztandar obwieścił mieszkańcom miasta, że Wojsko Polskie zdobyło dworzec kolejowy i dzielnicę Tiergarten. W tym samym czasie wojska marszałka Żukowa natarły na główne siły niemieckiej obrony. Czołgi i artyleria radziecka dokonały dzieła zagłady Berlina. Dnia 2 maja Berlin skapitulował. Nad Berlinem załopotał czerwony sztandar Związku Radzieckiego, a polska flaga narodowa dała się [brak dźwięku]. Nie brakło jeszcze Niemcom amunicji i ludzi do obsługi karabinów maszynowych. Ale Berlin nie sięgnął po gorzki chleb bohaterstwa. Nie stał się ani Stalingradem, ani Warszawą. Skonał śmiercią tchórzów. Ci ludzie widzieli śmierć niejednego miasta w Europie. Ilu z nich polewało benzyną warszawskie kościoły? Teraz patrzą na śmierć własnej stolicy i bankructwo własnego narodu. "Koniec". Naczelny dowódca Wojska Polskiego w otoczeniu generałów i oficerów sztabowych na ulicach niemieckiej stolicy. Tu stał Reichstag, którego mury słyszały, jak w roku '39 Hitler rzucił światu wyzwanie do wojny. Stąd wychodziły na świat rozkazy Führera. Wyroki śmierci na ludzi, miasta, narody, całe państwa. Kolumna Zwycięstwa. Nie zniszczyły jej angielskie bomby lotnicze ani artyleria sowiecka. Berlin skapitulował, a ona trwa. Niemcy padły na kolana, a niemiecka bogini wojny wieńczy laurem skronie nowych zwycięzców. Marszałek Żukow, zdobywca Berlina. A oto kapitulanci. 8 maja delegacja niemiecka z marszałkiem Keitelem na czele podpisała akt bezwzględnej kapitulacji III Rzeszy wobec państw sprzymierzonych. Spiżowa muzyka dzwonów obwieściła Europie, że wojna zakończyła się zwycięstwem słusznej sprawy. Na (...) raz jeszcze zamanifestowało się zaszczytne braterstwo żołnierza polskiego z żołnierzem Armii Radzieckiej. Braterstwo uświęcone wspólnie przelaną krwią i wspólnie odniesionym zwycięstwem. Dzień następny stał się w Polsce, podobnie jak w całym świecie, radosnym świętem zwycięstwa. W Warszawie, w Łodzi, we wszystkich zakątkach wyzwolonego kraju defilowali Polacy pod transparentami, które wieściły światu, że Rzeczpospolita pragnie budować swą przyszłość w duchu pokoju i wolności. Kwiatami i wrzawą serdecznego entuzjazmu witał naród zdobywców Berlina i opokę niepodległości - Armię Polską. Warszawa, nieśmiertelna stolica odrodzonego państwa, uczciła pierwszy dzień pokoju salwą na cześć zwycięstwa, na cześć wolności, na cześć nowego życia, które dźwignie się na ruinach przeszłości.