Żegnaj budo!

Było ich w tym roku 40 tysięcy. Chłopców i dziewcząt, którzy przez ostatni miesiąc tonęli w logarytmach i romantyzmie, w produktach węgla kamiennego i opisach przyrody „Pana Tadeusza”. Teraz nareszcie dojrzali. Ze stemplem państwowym i gratulacjami pani dyrektor. Rozpoczyna się bal maturalny w szkole im. Stefana Batorego. Starzy kawalerowie od dziesięciolecia narzekają na naszą młodzież. Daj wam, Boże, na starość takie córki. A teraz na Wybrzeże, gdzie profesorowie i młodzież z VI Liceum wpadli na znakomity pomysł: bal maturalny odbędzie się na morzu, ściślej zaś na pokładzie statku „Mazowsze”. Oni jeszcze nawet nie wiedzą, że te chwile pamięta się przez całe życie. Ścigacz milicji portowej daje sygnał: zatrzymać się! Sprawa jest bardzo poważna. Pani dyrektor zasiedziała się u fryzjera przed balem. Z pomocą władzy wodnej i z dużym samozaparciem zdążyła jednak za zabawę. Kapitan Witold Dobrzyński będzie miał dzisiaj wiele kapitańskich walców. Wszystkim maturzystom życzenia: bądźcie zawsze tak szczęśliwi ja dzisiaj.