Wieżowce na osiedlu Chomiczówka. Plajta przedsiębiorcy. Nowy przedsiębiorca. Budowa bloków.
00:00:00:10 | Napis: „ODBUDOWA BUDOWNICTWA?”. W tle bloki mieszkalne. |
00:00:03:13 | Bloki mieszkalne na osiedlu Chomiczówka w Warszawie. |
00:00:29:19 | Dziennik „Rzeczpospolita”, ogłoszenie: „Likwidator Kombinatu Budownictwa Miejskiego »Warszawa- Zachód« - »w likwidacji«”. |
00:00:35:21 | Likwidator Andrzej Rudnicki [?] przystawia pieczątkę na dokumencie. |
00:00:46:01 | Pracownice biurowe przy biurkach. Na blatach ogromne kalkulatory. |
00:00:49:20 | Tablica informacyjna. |
00:00:51:00 | Spis inwentaryzacyjny materiałów budowlanych. |
00:01:06:00 | Szyldy starego i nowego zarządcy. |
00:01:11:19 | Budowa bloków. Sekretariat. |
Narada w nowej spółce. Plany bloków mieszkalnych. Zbliżenie na dłoń i kalkulator elektroniczny „Pex” . |
Chomiczówkę postawił Kombinat Budownictwa Mieszkaniowego „Warszawa-Zachód”. Wziął za robotę mniej, niż musiał potem zapłacić za usuwanie usterek i operację ocieplania. „Zachód” splajtował, ale to nie jest dobra wiadomość dla ludzi, którzy nie mają mieszkań. Oni czekają na inne wiadomości w gazetach. Ludzie nie bardzo wiedzą, co to jest plajta, bo kto jeszcze pamięta sanację? Tymczasem z KBM-em poszło migiem, jak przed wojną. Nieboszczyk kombinat jeszcze nie ostygł, a już na jego działce puściła korzenie spółka z ograniczoną odpowiedzialnością ‒ Warszawskie Przedsiębiorstwo Budowlane. Spadek przeliczono do ostatniego gwoździa. Wyszło, pół miliarda wpływów, a miliard osiemset milionów kosztów. Chwała Bogu, nie zaczęto od zdjęcia szyldu. Mimo że już pod własnym, spółka kontynuuje roboty budowlane, przyjęła też prawie całą załogę byłego kombinatu. Wspólnicy budują dla siebie, to znaczy dla FSO, „Nowotki”, „Bemaru” i „Polfy”. Czy będzie lepiej, jeszcze nie wiadomo. Na razie dokładniej liczy się pieniądze.