Ulice Wiednia. Zespół pałacu cesarskiego w Wiedniu. Centrum kongresowe ONZ. Ludzie na targu staroci. Kobieta grająca na gitarze. Występy zespołów tanecznych na ulicy. Mężczyzna i kobieta siedzący w kawiarni. Park Prater. Zdjęcia z otwarcie Prateru. Karuzela. Kolejka. Sprzedawczyni balonów.
00:00:00:06 | Napis: „NAD DUNAJEM”, w tle ulice Wiednia. |
00:00:04:10 | Ulice Wiednia. |
00:00:10:08 | Zespół pałacu cesarskiego w Wiedniu. |
00:00:19:10 | Turyści jadący autokarem. |
00:00:26:01 | Centrum kongresowe ONZ. |
00:00:29:07 | Ludzie na pchlim targu. |
00:00:52:12 | Kobieta grająca na gitarze. |
00:00:59:13 | Występy zespołów tanecznych na ulicy |
00:01:08:08 | Mężczyzna i kobieta siedzący w kawiarni. |
00:01:23:15 | Prater, wesołe miasteczko. |
00:01:26:16 | Zdjęcia archiwalne z otwarcie Prateru. |
00:01:30:07 | Karuzela. |
00:01:35:04 | Ludzie w wagoniku kolejki górskiej. |
00:01:40:22 | Sprzedawczyni balonów. |
00:01:43:23 | Plansza końcowa: „Produkcja: WYTWÓRNIA FILMÓW DOKUMENTALNYCH”. |
Czarujący walcami, brzegami Dunaju, legendą zamku Hofburg Wiedeń od lat przyciąga turystów z całego świata. Ale austriacka stolica to nie tylko historia. W jej unikalne zabytkowe centrum wkomponował się dwudziestowieczny, także chętnie odwiedzany, pałac ze szkła i aluminium, centrum kongresowe ONZ. W tym niezwykłym mieście nie sposób się nudzić. Na pchlim targu, gdzie w końcu zawędruje każdy turysta, życie toczy się swoim nurtem. Odwiedzają je bazarowi handlarze, oryginalni, nieco zwariowani, ale pełni wdzięku i życzliwości. Tuż obok także pełny luz ‒ amatorski występ bez sceny i bez tremy. Trudno się wyrwać z wiedeńskich ulic. Kuszą restauracje. Do niezliczonych ogródków na świetną kawę i słodycze zapraszają kawiarnie. Ale chyba nikt nie ominie Prateru, wesołego miasteczka otwieranego przed dziewięćdziesięciu laty w jakże radosnym nastroju. I choć stary Prater długo przyglądał się wojnom i ludzkim dramatom, ten nastrój zabawy z minionego wieku pozostał. I taki właśnie jest Wiedeń.