Obraz i artykuł o A. Potiebni. Książka A. Jeziorańskiego. Przeniesienie prochów Potiebni i powstańców do grobowca w Pieskowej Skale. Tablica pamiątkowa. Ludzie zgromadzeni na uroczystości.
00:00:01:18 | Napis: „Kpt. Andrzej Potiebnia”. W tle artykuł w gazecie Kronika. |
00:00:06:06 | Obraz przedstawiający Andrzeja Potiebnię. Fotografia Potiebni i artykuł w gazecie. |
00:00:33:18 | Książka „Pamiętniki” jenerała Antoniego Jeziorańskiego. Powstanie r. 1863. Część I. |
00:00:47:22 | Kondukt, ludzie w strojach ludowych. Przewożenie prochów Potiebni i powstańców. |
00:01:21:09 | Tablica pamiątkowa. |
00:01:28:04 | Ludzie zgromadzeni na uroczystości. |
Dziewięćdziesiąt lat temu, gdy w powstaniu styczniowym naród polski powstał do walki przeciwko carskiej przemocy, wśród oddziałów Langiewicza koło Olkusza walczył o wolność Polski rosyjski oficer rewolucjonista Andrzej Potiebnia. Walczył i zginął od carskich kul. Pisał o nim Hercen: „Potiebnia chciał krwią swoją uświęcić przymierze między Polakami i Rosjanami”. Wspominał jego śmierć generał Jeziorański: „Byłem przy jego zgonie. Umierał spokojnie. Ostatnie jego słowa były: »Niech Bóg was wspiera w walce przeciw tyranom«.” W 90. rocznicę jego bohaterskiej śmierci prochy Potiebni i 65 poległych powstańców polskich przeniesione zostały do specjalnego grobowca w Pieskowej Skale. Lud polski uczcił bohatera, który walczył i zginął za jego wolność. Za naszą wolność i waszą.