Marynarze Marynarki Wojennej z Gdańska płyną łodziami do Warszawy. Na Stadionie Wojska Polskiego marynarze składają meldunek gen. Popławskiemu. Pokazy sportowe na murawie stadionu. Pokaz musztry wojskowej. Zawody sportowe na stadionie. Bieg na 3 km. Pchniecie kulą. Rzut oszczepem. Bieg na 5 km. Skoki motocyklowe. Defilada sportowców.
00:00:01:09 | Napis: "Na Dzień Wojska". W tle marynarze wsiadają do łodzi. |
00:00:12:16 | Marynarze płyną łodziami do Warszawy. |
00:01:29:02 | Marynarze składają meldunek gen. Popławskiemu na Stadionie Wojska Polskiego. |
00:01:38:23 | Pokazy gimnastyczne sportowców wojskowych na murawie stadionu. |
00:02:13:16 | Pokaz musztry wojskowej. |
00:02:27:08 | Fragmenty biegu na 3 km z przeszkodami. |
00:02:53:01 | Zdzisław Krzyszkowiak wygrywa bieg. |
00:03:02:17 | Czech Skobla pcha kulą. |
00:03:29:20 | Janusz Sidło rzuca oszczepem. |
00:03:48:06 | Fragmenty biegu na 5 km. |
00:04:14:03 | Emil Zatopek dobiega do mety. |
00:04:38:22 | Pokazy skoków motocyklowych. |
00:04:59:08 | Defilada sportowców. |
00:05:27:10 | Plansza końcowa: "Produkcja: WYTWÓRNIA FILMÓW DOKUMENTALNYCH". |
Jesteśmy na jednym z nabrzeży w pobliżu Gdańska. W niezwykły sposób postanowili uczcić 10-lecie Wojska Polskiego marynarze Polskiej Marynarki Wojennej. Dziesięć ciężkich łodzi wiosłowych powiezie Wisłą meldunek o wykonaniu zadań wyszkoleniowych. Do Warszawy przez pół Polski, ponad 400 kilometrów, w górę Wisły, pod prąd. Po 19 dniach tej trudnej podróży nareszcie Warszawa. Dziś właśnie, 12 października, rocznica bitwy pod Lenino. Na Stadionie Wojska Polskiego odbywają się zawody i pokazy sportowe. Gorąco przyjęła Warszawa marynarzy i ich meldunek złożony generałowi Popławskiemu. A teraz po trudach podróży mogą przyjrzeć się pięknym pokazom, w których celują sportowcy wojskowi. Na uroczystości przybyli do Warszawy sportowcy bratnich armii Czechosłowacji, Węgier, Rumunii. Oto fragmenty biegu na 3 km z przeszkodami. Nasz mistrz Krzyszkowiak znajduje się w świetnej formie! Od startu obejmuje prowadzenie i stale powiększa swą przewagę. Kończy bieg, ustanawiając nowy rekord Polski na dobrym europejskim poziomie. W pchnięciu kulą bezkonkurencyjny był rekordzista Europy Czechosłowak Skobla, który legitymuje się rzutem ponad 17 metrów. O dalsze miejsca walczyli z Rumunem Raicą miotacze polscy. Ale i my mamy swojego rekordzistę Europy - Janusz Sidło. Tydzień temu uzyskał wspaniały wynik 80 m 15 cm. Ile będzie dzisiaj? Sidło nie zawiódł nadziei - 76 m. W biegu na 5 km startuje nasz stary znajomy, najlepszy długodystansowiec świata Emil Zatopek. Swoimi słynnymi zrywami Emil wykończył naszego Chromika. Prowadzi samotnie... i jak zwykle finiszuje na pełny gaz. Prawdziwą sensację wzbudziły pokazy motocyklowe. Dziesięciometrowy skok - taki numer Warszawa ogląda po raz pierwszy. Wielka defilada była manifestacją pięknego rozwoju sportu i wychowania fizycznego w naszej armii.