overview
Józefa Bartosik podczas pracy w gospodarstwie. Bartosik rozmawia z mieszkańcami wioski, którzy trzymają gazetę ze zdjęciami przodowników pracy.
| 00:00:00:09 | Napis: „Józefa Bartosik wzorowa gospodyni”. Bartosikowa karmi indyki, stojąc na ganku. |
| 00:00:06:21 | Bartosikowa. Zbliżenie. |
| 00:00:13:20 | Indyki. |
| 00:00:16:18 | Bartosikowa karmi świnie. |
| 00:00:23:00 | Bartosikowa. Zbliżenie. |
| 00:00:26:18 | Świnie podczas jedzenia. |
| 00:00:30:11 | Bartosikowa przygląda się świniom. |
| 00:00:38:14 | Ścinanie mięty. |
| 00:00:40:16 | Bartosikowa ścina miętę. |
| 00:00:42:01 | Mąż Bartosikowej ścina miętę. |
| 00:00:51:03 | Ścinanie winogron. |
| 00:00:55:10 | Bartosikowa zbiera winogrona. |
| 00:00:58:22 | Wioska. Mieszkańcy spacerują. |
| 00:01:03:13 | Bartosikowa rozmawia z mieszkańcami. |
| 00:01:12:20 | Zbliżenie strony w gazecie z fotografiami kandydatów na posłów. |
| 00:01:16:15 | Bartosikowa rozmawia z mieszkańcami. |
reader text
Józefa Bartosik ze wsi Gruszów w powiecie Myślenice dobrze gospodaruje z mężem na swoich sześciu hektarach. Z 60 sztuk drobiu zakontraktowała 20 indyków. Aż przyjemnie spojrzeć na tyle rosnących szynek. Bartosikowa odstawiła już 1000 kg żywca. By podnieść dochodowość gospodarstwa, Bartosikowie uprawiają rośliny przemysłowe. Zakontraktowali do spółdzielni 100 kg mięty, dzięki dobrym urodzajom sprzedadzą 200 kg. Za wzorowe prowadzenie gospodarstw Józefa Bartosik otrzymała Srebrny Krzyż Zasługi. Bierze żywy udział w pracy społecznej, jest radnym Wojewódzkiej Rady Narodowej. Przewodniczy w komitecie rodzicielskim, jest jedną z aktywistek Komitetu Frontu Narodowego. Z uwagą słuchali chłopi jej słów o naszych posłach ‒ te słowa miały za sobą autorytet wzorowej gospodyni i obywatelki.
previous 
