Zniszczone zabudowania wiejskie. Nowe domy we wsi Dydule. Zabudowania w spółdzielni produkcyjnej. Pracownicy spółdzielni podczas pracy. Narada członków spółdzielni.
00:00:02:06 | Czołówka: "POLSKA KRONIKA FILMOWA 9/53". |
00:00:17:17 | Napis: "Budowniczowie polskiej wsi". W tle zabudowania wiejskie w czasie zimy. |
00:00:25:09 | Spalone zabudowania we wsi Dydule. |
00:00:42:01 | Maria i Nestor Gołubowie owijają drzewko słomą. |
00:00:55:01 | Nowe, murowane domy we wsi. |
00:01:04:12 | Pracownicy spółdzielni zwiedzają budowę chlewni. |
00:01:25:05 | Murowany spichlerz. |
00:01:35:00 | Transport i rozładunek worków z ziarnem. |
00:01:49:10 | Przewodniczący spółdzielni na naradzie z pracownikami w sprawie zasiewów wiosennych. |
W roku 1950 kułacy podpalili spółdzielczą wieś Dydule w powiecie białostockim. Spłonęło 16 zagród. 16 rodzin straciło dach nad głową. "Myśleli, że nas zastraszą" - opowiadają Maria i Nestor Gołubowie, ofiary kułackiej nienawiści. Nie zastraszyli nikogo! Ludzie zakasali rękawy, państwo przyszło z pomocą. Tak mieszkają teraz spółdzielcy ze wsi Dydule. "Na wiosnę skończymy budowę wzorowej chlewni" - mówią założyciele spółdzielni Stefan Grygoruk i Władysław Tomczuk. Dumą spółdzielczej gospodarki jest piękny, murowany spichlerz. Dobrze pracuje się na wspólnym. Rośnie majątek spółdzielni i rośnie dobrobyt spółdzielców. O akcji siewnej myśli się już w zimie. Przewodniczący Grygoruk zwołał swoich najbliższych współpracowników na naradę. Damy przykład indywidualnym gospodarzom. Przekonamy ich o wyższości pracy zespołowej.