Wizyta królowej Elżbiety II w USA.
00:00:00:05 | Napis: „USA”. Lądowanie samolotu. Na lotnisku czeka kompania honorowa. |
00:00:03:09 | Operatorzy filmowi i telewizyjni. |
00:00:04:20 | D. Eisenhower wita królową Elżbietę i księcia Filipa. |
00:00:11:13 | Defilada wojska. Widoczny transparent w języku angielskim: „Witamy, Królowo Elżbieto II”. |
00:00:14:23 | Biały Dom. Pani Eisenhower wita parę królewską. Tłumy zgromadzonych ludzi. |
00:00:24:13 | Wśród tłumu ludzi stoją i rozmawiają na schodach D. Eisenhower z żoną, para królewska. |
00:00:27:18 | Statek wiozący królewską parę. |
00:00:30:16 | Statki towarzyszące, sterowiec w powietrzu. |
00:00:34:13 | Para królewska na statku. |
00:00:44:18 | Statek wiozący parę królewską, Statua Wolności. |
00:00:47:08 | Para królewska ogląda Nowy Jork ze statku. |
00:00:54:14 | Serpentyny rzucane z okien domów. Delegacja przejeżdża ulicą. |
Przez kilka dni bawiła w Stanach Zjednoczonych królowa angielska Elżbieta i książę małżonek Filip. Amerykanie mięli atrakcję nie gorszą od meczów baesball i wyścigów samochodowych. Nie wygasł jeszcze sentyment do Starej Anglii.
Mama Eisenhower wita królową całkiem po koleżeńsku na stopniach Białego Domu. Prasa donosiła, że spotkanie to przebiegło „w atmosferze całkowitej równości i wzajemnego zrozumienia”.
Królowa zapragnęła zobaczyć Nowy Jork od strony posągu Wolności, znanego jej z licznych fotografii. „Istotnie – oświadczyła potem dziennikarzom – wszystko jest tutaj takie jak na ilustracjach”.
Triumfalny przejazd przez Nowy Jork. Amerykanie stwierdzili, że „królowa jest całkiem OK”.