Żaglówki na wodzie. Kajaki sportowe. Łodzie na brzegu. Rybacy naprawiają sieci. Mężczyźni wypływają na połów. Na brzegu kobiety machają na pożegnanie. Chłopcy maszerują, robią musztrę. Łodzie rybackie na brzegu. Codzienna praca w porcie Gdynia. Okręty wojenne. Defilada na morzu. Marynarze przy działku pokładowym. Zanurzenie okrętu podwodnego. Polska bandera.
00:00:01:12 | Plansza z napisem: "POLSKI TYGODNIK DŹWIĘKOWY PAT" |
00:00:06:16 | Plansza z napisem: "SPECJALNY NUMER MORSKI." |
00:00:09:13 | Plansza z napisem: "OD BAŁTYKU ODEPCHNĄĆ SIĘ NIE DAMY". |
00:00:15:21 | Żaglówka o zmroku. |
00:00:24:16 | Żaglówka motorówka, na dziobie, przy maszcie stoi kobieta i macha. Z tyłu siedzi mężczyzna. |
00:00:29:23 | Kajakarze. |
00:00:45:05 | Szereg żaglówek na horyzoncie |
00:01:12:14 | Duża łódź żaglowa. |
00:01:28:20 | Żeglarze na łodzi, za nimi inne jednostki. |
00:01:55:12 | Fale rozbijają się o brzeg, na brzegu domy. |
00:02:04:10 | Łodzie rybackie na brzegu. Suszą się sieci. |
00:02:10:16 | Stare małżeństwo rybaków oraz mężczyzna przed domem. |
00:02:12:16 | Rybak reperuje sieci. |
00:02:26:04 | Dziewczyny w czapeczkach pomagają rybakom zebrać sieci do pojemników oraz przenieść je do łodzi wraz z wiosłami. |
00:02:59:04 | Dziewczyny machają rybakom. Rybacy odpływają. |
00:03:08:20 | Rozwieszona sieć, w tle łódź rybacka. |
00:03:19:12 | Dziewczyny obserwują odpływających rybaków. |
00:03:21:22 | Maszerujący oddział chłopców z patykami na ramionach, imitującymi karabiny. |
00:03:31:23 | Chłopcy stają na baczność w szeregu i prezentują broń. |
00:03:48:18 | Dowódca chłopców salutuje. |
00:03:51:19 | Chłopcy biegną przez wodę, następnie przez pole, padają i strzelają. |
00:04:18:01 | Łódź przy brzegu, fale biją o brzeg i o kamienie wystające z morza. |
00:04:34:10 | Port handlowy w Gdyni. |
00:04:42:09 | Dźwigi ładują towary na statek. |
00:04:45:00 | Statek pasażerski "Piłsudski" |
00:04:47:17 | Dźwigi ładują towary na statki. |
00:05:41:19 | Doker dyryguje załadunkiem na pokład statku. |
00:06:05:15 | Powiewa bandera wojenna Marynarki Wojennej RP |
00:06:07:12 | Widok z pokładu dziobowego na lufy niszczyciela typu "Grom" zaczopowane nakładkami z ukoronowaną literą "C". Jednostka oflagowana odświętnie. |
00:06:24:05 | Flota wojenna na morzu. |
00:06:31:10 | Niszczyciel (terminologia przedwojenna: kontrtorpedowiec) klasy ORP "Grom" płynie z prędkością 39-42 węzłów. |
00:06:41:16 | Pokład niszczyciela - marynarze przy dziale przeciwlotniczym. Słychać śpiew chóru Dana w piosence: "Morze, nasze morze". |
00:06:51:14 | Przepływa niszczyciel. |
00:06:59:03 | Okręt podwodny. |
00:07:08:00 | Widok z góry na pokład z armatą. Marynarze i oficer manipulują przy dziale. |
00:07:19:14 | Obsługa działa okrętu podwodnego. |
00:07:49:08 | Wartownik chodzi po pokładzie. Powiewa polska flaga. W dali widać statki. |
00:08:07:03 | Wartownik stoi na pokładzie, nad nim flaga. W tle latarnia morska. |
00:08:20:13 | Powiewająca flaga polska. |
00:08:31:22 | Plansza końcowa: Znak PAT na tle obracającej się kuli ziemskiej. |
00:08:35:11 | Plansza końcowa z napisem: KONIEC |
Żeglarstwo na polskich rzekach i jeziorach z rokiem każdym zdobywa sobie coraz większe zastępy zwolenników. Po trudach codziennej pracy na wodzie i w słońcu szukają ludzie odpoczynku. Wyszkolenie żeglarskie zdobyte na kursach i obozach jest zaprawą do żeglarstwa morskiego. Młodzi żeglarze polscy zasilą kiedyś kadry marynarki handlowej i wojennej. Piękny sport wodny kryje w sobie źródła mocy i tężyzny. Ziemia pomorska od wieków była nasza - będzie nią zawsze. Lud kaszubski w znojnej pracy rybackiej nie zapomina ani przez chwilę, że ojczyzną jego jest Polska. Rosną dzieci kaszubskie urodzone w wolnej Polsce. Płonącymi zachwytem oczyma patrzą na zbrojną moc swego kraju. Dziecinne dłonie biorą wystrugany z drzewa karabin, marzą o tym, że kiedyś będą żołnierzami polskimi. Nie ma siły, która by mogła nas od morza odepchnąć. Przeszło 3/4 naszego handlu zagranicznego idzie przez morze. Ruch w porcie handlowym Gdyni jest ogromny, nie ustaje ani na chwilę. Posiadając tak cenną granicę morską, musimy ją skutecznie zabezpieczyć. Zbrojni na lądzie i w powietrzu, dozbrójmy Polskę na morzu. Miłość do morza, poparta dobrze zrozumianym interesem narodowym, wyraża się w jednym pragnieniu: chcemy być silni na morzu. Cały świat powinien wiedzieć, że naród polski pragnie rozszerzyć swój stan posiadania na morzu i za morzami. Racja stanu Polski tkwi w słowach, dobrze muszą zapamiętać nasi bliżsi i dalsi sąsiedzi: Od Bałtyku odepchnąć się nie damy!
W miarę zaostrzania się stosunków polsko-niemieckich propaganda spraw morskich i powtarzanie hasła „Polska od Bałtyku odepchnąć się nie da” były coraz częstsze. Jednym z przykładów tej propagandy było specjalne wydanie kroniki PAT zatytułowane „Od Bałtyku odepchnąć się nie damy”, w którym oczywiście nie mogło zabraknąć materiału poświęconego Polskiej Marynarce Wojennej. Zmontowany w celach propagandowych niezbyt ambitny materiał składał się z kilku krótkich sekwencji nakręconych w ciągu poprzednich paru lat – widoków nowego kontrtorpedowca „Grom”, wykonanych podczas Święta Morza zdjęć nowych trałowców (tzw. ptaszków) i okrętu podwodnego w gali banderowej, ćwiczeń na kontrtorpedowcu i okręcie podwodnym. Całość wieńczyła dłuższa statyczna sekwencja, pokazująca polską banderę powiewającą na rufie okrętu szkolnego „Mazur” wraz z pełniącym pod nią wartę marynarzem. Ten obraz „marynarki strzegącej polskiego morza” był uzupełniony hymnem „Morze, nasze morze” i komentarzem, po raz kolejny powtarzającym hasło „Od Bałtyku odepchnąć się nie damy!”. (KS)