Ślubowanie olimpijczyków. Znicz olimpijski. Defilada drużyn. Slalom kobiet. Slalom mężczyzn. Mecz hokejowy.
00:00:00:00 | Napis: „Dodatek sportowy PKF Cortina d'Ampezzo”. W tle ośnieżone góry. |
00:00:03:13 | Góry w Cortina d'Ampezzo. Drużyny olimpijskie na uroczystym ślubowaniu. |
00:00:10:10 | Zapalenie znicza olimpijskiego. Defilada drużyn olimpijskich. |
00:00:25:04 | Prezydent Giovanni Gronchi na trybunie honorowej wita sportowców. |
00:00:27:10 | Slalom kobiet. |
00:00:53:08 | Sophia Loren ogląda zmagania sportowców. |
00:00:58:08 | Szwajcarka Colliard na mecie. Włoszka czwarta na mecie. |
00:01:13:13 | Slalom mężczyzn. Toni Sailer wygrywa slalom. |
00:01:37:06 | Drugi na mecie Japończyk Igaya. |
00:01:42:13 | Zawodnicy na torze bobslejowym. Włosi wygrywają konkurs. |
00:02:05:07 | Mecz hokejowy Polska – USA. Fragmenty meczu. |
Uczestnicy VII Zimowych Igrzysk Olimpijskich składają uroczyste ślubowanie. Mistrz Włoch w łyżwiarstwie Guido Caroli zapala olimpijski znicz. Na pięknym stadionie lodowym u stóp Dolomitów defilada 32 reprezentacji państwowych. Wśród gości honorowych prezydent Włoch Gronchi. A oto fragmenty ze slalomu specjalnego kobiet. Wyniki tej konkurencji były wielką niespodzianką. Niemało przyczyniła się do tego diabelnie trudna trasa. Upadki mnożyły się zwłaszcza w drugiej serii i wyeliminowały wiele faworytek. Wśród widzów słynna aktorka filmowa Sophia Loren. Zwycięstwo odniosła Szwajcarka Colliard. Nadzieja Włoch Minuzzo była dopiero czwarta. Na wysokości 1700 metrów start do slalomu mężczyzn. Trasa ciężka, widoczność fatalna. Uwaga, jedzie Toni Sailer! Dwudziestoletni Austriak był sensacją olimpiady, zdobył trzy złote medale! Srebrny medal zdobywa Japończyk Igaya, to wielka niespodzianka. Emocjonująca walka rozegrała się na olimpijskim torze bobslejowym. Nieraz decydowały sekundy wygrane na starcie. Najlepsze dwójki świata walczą o medale. Wielki triumf odnoszą Włosi, zdobywając dwa pierwsze miejsca. A teraz reportaż ze spotkania hokejowego Polska – USA. Polacy w białych kostiumach. W pierwszej tercji Polacy prowadzą otwartą grę, atakują, kilkakrotnie zagrażają bramce amerykańskiej! Teraz Amerykanie, piękny rajd Mayasicha. W drugiej tercji wciąż utrzymuje się doskonały dla nas wynik 0:1. Grupa polskich zawodniczek nie szczędzi dopingu, ale na lodowisku zaczynają panować Amerykanie. Widoczna jest różnica szybkości. Piękny przebój amerykański. Amerykanie przypuszczają teraz atak za atakiem, podwyższają wynik do 4:0. Mimo wszystko ta porażka nie przynosi wstydu.